Wychowując dziecko każdy rodzic w pewnym momencie jego rozwoju styka się z tym problemem – wybrzydzanie co do ubrań, bunt i chęć wybierania ich samodzielnie. Kiedy ubranka niemowlęce to już przeszłość trzeba zmierzyć się z innymi rzeczami niż płacz w nocy czy ząbkowanie. Sytuacjom spornym nie raz i nie dwa towarzyszy płacz i bezradność. Wbrew pozorom jeśli dochodzi do takiej chwili w życiu Twojego dziecka to bardzo dobry znak.

Oznaka rozwoju

Musisz przyjąć do wiadomości, że jeśli Twoje dziecko nagle nabrało głośności na temat swojej garderoby, to jet to ewidentny znak, że dorasta. „Przedszkolaki często znajdują się na etapie, na którym starają się zapewnić sobie niezależność i możliwość wprowadzenia w życie wielu rzeczy samemu” – twierdzi rzeczniczka szkoły pediatrii. Nie oznacza to jednak, że każdy poranek musi być rozgrywającym się dramatem wśród jęków i płaczu.

Dzieci w wieku 3-4 lata stają się niczym dyktatorzy, chcący przechwycić kontrolę nad czymkolwiek i gdziekolwiek się da. Nie pozwalaj na wszystko ale kiedy tylko jest to możliwe, pozwól im to mieć. „Daj swojemu dziecku wiele małych wyborów dotyczących rzeczy, które nie mają dla ciebie znaczenia” – sugeruje współautor „Miłości i magii logiki dla wczesnego dzieciństwa: praktyczne wychowanie od urodzenia do sześciu lat”. Pomocne mogą okazać się pytania typu: „Czy wolisz nosić swój niebieski sweter czy czerwony sweter?”, „Czy chcesz dzisiaj ubrać tą bluzkę w paski czy tę zieloną?”. Takie z pozoru proste zdania bardzo dobrze wpływają na komunikację z dzieckiem w tych spornych kwestiach. Dają mu poczucie, że liczysz się z jego wyborami i zdaniem.

Połóż kres trudnym zachowaniom

Każdy ma swoje upodobania dotyczące garderoby.. czy nienawidzisz wełny a może nie możesz znieść zbyt ciasnych podkoszulków? Tak samo Twoje dziecko też będzie miało własne upodobania. W granicach rozsądku staraj się być elastyczny co do preferencji dzieci. Niektóre sporne kwestie są łatwe do rozwiązania, np. wystarczy obciąć gryzące metki przy koszulkach, pozwolić chodzić częściej w ulubionych sukienkach, bluzeczkach.
W drastycznych sytuacjach kiedy na dworze pada i jest 5 stopni Celsjusza a twój maluch chce wyjść w swojej ukochanej koszulce z krótkim rękawem lub założyć ubranka niemowlęce leżące na dnie szafy, o których Ty już zapomniałaś należy za wszelką cenę wytłumaczyć dziecku, że nie może tego zrobić. Należy być stanowczym ale też łagodnym i wyrozumiałym, bo zbytnia nerwowość i pośpiech mogą tylko pogorszyć sprawę.