Woda zdrowia doda
Dietetycy stale biją na alarm, podstawą prawidłowo zbilansowanej diety, jest także odpowiednie nawodnienie. Niestety nadal znacznie większą popularnością cieszą się wysokosłodzone napoje, przetworzone soki, energetyki czy mocna kawa. Jak wyrobić w sobie nawyk sięgania po szklankę z wodą? I czy wszędzie znajdziemy ten sam, wartościowy skład?
Akcja-nawadnianie!
Stosowanie urozmaiceń
Przekonanie zagorzałych przeciwników do picia wody, nie jest łatwa. Niektórzy uważają, że to ciecz pozbawiona całkowicie smaku i zapachu. Warto zatem urozmaicić szklankę licznymi dodatkami. Warto wykorzystać sezonowe owoce: maliny, truskawki, cytrusy. Jesienią i zimą warto dodać odrobinę imbiru, cynamonu, czy kurkumy. Przez cały rok można dokładać zioła: miętę, bazylię, tymianek. Lepiej unikać zagęszczania cieczy poprzez dodanie sztucznych syropów! Można za to wycisnąć sok z cytryny, czy arbuza.
Siła minerałów
Każdy napój w plastikowej butelce różni się, mimo iż posiada tę samą nazwę. Dlatego tak ważne jest wnikliwe czytanie etykiet. Popularna woda źródlana to nie najlepsze źródło składników mineralnych. Tak naprawdę to raczej woda dla dzieci oraz osób, które z powodów medycznych, nie powinny przyjmować dużej dawki soli (nadciśnieniowcy). Dużo lepszym rozwiązaniem będzie woda mineralna, bo posiada bogate złoża drogocennych pierwiastków. Ich im ich więcej, tym lepiej. Przyjmuje się, że najlepsze są te, które przekraczają wartość 500 mg w litrze.
Wykorzystywanie elektronicznych przypomnień
Oprócz samej świadomości, że należy wodę pić, trzeba również wyrobić w sobie nawyk, by po nią sięgać. Początkowo może to nie być proste. Warto wykorzystać specjalnie stworzone aplikacje, które wysyłają użytkownikowi specjalne powiadomienia, by uzupełnił stan nawodnienia. Poza tym na rynku dostępne są także inteligentne zegarki typu smartwatch. Można po prostu ustawić sobie alarm dźwiękowy w formie budzika, o określonych porach dnia.
Niektóre osoby stosują również ręczną podziałkę. Na butelce, w której jest woda mineralna, rysują specjalną podziałkę mazakiem. Ustawiają bidon w widocznym miejscu i starają się osiągnąć dany poziom, przed upływem danej godziny.
Niezależnie od codziennych zadań, jakie wykorzystujemy, ważne, by szklanka, bidon, czy butelka nam stale towarzyszyła. Sama obecność wody na biurku, w torbie, czy plecaku sprawia, że sobie o niej po prostu przypominamy.
Mniej, ale częściej
Wypijanie od razu dużej ilości wody na raz, to nie najlepsze rozwiązanie. Zamiast skutecznego nawodnienia, obciążymy pracą nerki i zwiększy się częstotliwość oddawania moczu. Zamiast tego lepiej zrobić 2-5 małych łyków w odstępie godziny.
Najnowsze komentarze